PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=126239}
9,8 tys.
chce zobaczyć
28 Years Later
powrót do forum filmu 28 Years Later

Zarażeni nie byli typowymi zombie tylko ludźmi zarażonymi "wściekłością", dalej jednak funkcjonowali jak ludzie, musieli jeść albo umierali z głodu (było to chyba pokazane w pierwszej części). Jak zatem chcą to rozwiązać w tej części? Przecież żaden "człowiek" by tego nie przeżył.

WesleY

Prawdopodobnie tak jak było to pokazane w 28 tygodni później. Wirus jest nadal altywny przez ocalałych, którzy są jego nosicielami.

Emil_Szkoda

Trochę naciągane :) Rozumiem rok lub 2, może nawet pięć zanim by się zorientowali, ale 28 lat?

WesleY

Z reguły w naturze jest tak że wirus mutuje "w dół" tj. chce jak najwięcej ludzi zarazić byleby nosiciel szybko mu nie zszedł. Tutaj w 2 części mamy matkę która ma bezobjawowego wirusa i jej dzieci które też go mają i stąd scena zamykająca z wieżą Eiffla gdzie wirus rozlał się na kontynent. Prawdopodobnie takich jak ta matka i dzieci są tysiące i dlatego wirus nadal istnieje

borsuk96

Słuszne spostrzeżenia, od siebie dodam jeszcze, że zarażeni jak najbardziej MOGĄ jeść. Nie robią tego, zapewne przez działanie wirusa, ale gdyby raz na ileś trafił się zarażony, który zachowuje apetyt na "normalne" jedzenie, pożyłby dłużej i zaraził więcej osób niż ten, który skupia się tylko na atakowaniu każdego, kto się nawinie.

Co do matki, to miała wirusa, ale była na niego odporna, podobnie jak jej syn (córka nie została ugryziona). Lekarka, która im towarzyszyła, mówiła że z jego krwi można zrobić lekarstwo. Więc może mamy do czynienia z samonapędzającą się maszyną? Zarażenie - przekazanie wirusa - wyleczenie?

singri

Ewentualnie scenarzyści mogli skopiować elementy fabuły z komiksu "Crossed" a dokładniej "Crossed 100": można powiedzieć że to taki "The Walking Dead" na sterydach i kokainie. Tam na początku epidemii zarażeni byli też nastawieni na samookaleczanie,torturowanie i mordowanie a po 100 latach wirus na tyle zmutował że tworzyli już społeczności z liderami i nie byli tylko nastawieni na przemoc

borsuk96

Możliwe. Tematy mutacji wirusów są poza moją wiedzą, więc się nie wypowiadam.

borsuk96

Po 100 latach? Czytałem Crossed kilka miesięcy temu i nie przypominam sobie, żeby minęło aż tyle.

SkisleChomiki

Dlatego napisałem nie seria "Crossed" tylko jej część :"Crossed:The 100" albo"Crossed:+100" jak kto woli

borsuk96

A to nie zwróciłem uwagi, bo nie byłem świadomy istnienia takiego komiksu. Trzeba będzie przeszukać Chomika ;)

SkisleChomiki

Warto bo tam koleś który jest liderem jednej z grup zarażonych tłumaczy głównej bohaterce jak zarażeni odczuwają tego wirusa

WesleY

Prawie wszyscy z nas chorowali w życiu na ospę. Mało kto wie, że ten wirus siedzi w każdym z nas do końca życia. W przypadku skrajnych osłabień odporności może ujawniać się i atakować w postaci półpaśca wiele lat później, nawet powiedzmy po 50 latach. Film o takim czymś byłby nudny. Ale załóżmy że taki uśpiony wirus ma możliwość mutacji? Czy to jest niemożliwe?

koskenkorva

Dokładnie, a dodatkowo osoby z półpaścem mogą zarażać tych, którzy nie mają na ospę przeciwciał.